środa, 21 stycznia 2015

Powrót ze szczyptą niepewności.

Cześć.
Jest tu kto?
Nawet nie liczę, że ktoś odpowie.
Zrobiłam sobie dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugą przerwę, zbyt dłuugą.
Musiałam ogarnąc pare...kilkaset spraw.
Ale teraz jestem zwarta i gotowa by zacząć.
Tzn. Skończyć to co zaczęłam lata temu,
Zniknęłam i powróciłam.
Także do zobaczenia.
I PRZEPRASZAM.

2 komentarze:

Unknown pisze...

Oj jeju!!! Uwielbiam twoje opowiadania i czekam na next!!!! :-)

Anonimowy pisze...

O matko ! :D ale serio wracasz? Bo jak tak no to nie możemy się doczekać baardzo . Pisz szybkko ;)